"Nie ma nic trudniejszego nad miłość" powiedziała Fermina Daza do swojego męża , doktora Urbino. Właśnie, trudniej, jeśli nie wcale, przychodzi mi pisanie o moim małżeństwie niż o macierzyństwie (ale to tak na marginesie;). Jestem świeżo po seansie 'Miłości w czasach zarazy" , a film postanowiłam obejrzeć, bo książki nie doczytałam do końca. Rozumiem, że klasyka, ale ciężko mi się czyta w takim stylu. Film średniawy, lecz nie o tym chciałam. Florentino D'ariza czekał na spełnienie swojej miłości 53 lata i 6 miesiecy z hakiem. Doczekał się. Razem z ponad 70-sięcio letnią Ferminą popłynęli...dosłownie i w przenośni. Wiek był cieniem ich miłości, cieniem nieodłącznym, ale kryjącym się z tyłu i w ich historii nieistotnym. Czytamy, ogladąmy i wzruszamy się ( co poniektórzy;) Dlaczego obecnie (mam takie wrażenie) starości odmawia się tak wiele. Dlaczego budzi niesmak i szeptania związek np. takiego Łapickiego i jego młodej żony? Dlaczeg...