Przejdź do głównej zawartości

miodowy ryż

W przedszkolu byłam ryża. To znaczy byłam miedziana , ale przezwisko miało dwie sylaby. Nienawidziłam swoich włosów. W liceum próbowali obwołać marchewką, ale o niebo lepiej czułam się z imieniem. Na studiach zaglądali do głowy, powierzchowność oceniali przy piwie.
Kiedy Igor przychodził na świat prawie posrebrzałam z przejęcia.
Obecnie, odrastając mysio, próbuje odtwarzać kolor źródłowy. Trudne to i śmierdzące farbą.
Jak to się człowiekowi gusta zmieniają, z czasem zaczynamy doceniać co straciliśmy...

Gdyby spersonifikować jesień byłaby Monetem.
Ryża polana i miodowy las w okolicach Jaworzna.





a w domu miłościwie nam panujący Dartek Vader przegrywa w gwizdnych wojnach pogodowych.
 Co poradzić? Lektura na temat kaszlu wygrywa z "Imperium wilków'


Komentarze

  1. Hej, jeśli można zapytać to skąd jesteś? Okolice Jaworzna? Mieszkałam tu i pracuje. Ale miodowego lasu nie poznaje. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Osiedle Stałe za cmentarzem, ale nie mieszkam tam i nie pracuję:)

      Usuń
  2. A ja całe życie marzyłam o byciu ryżą ;) dopiero farbowanie pomogło ;P

    OdpowiedzUsuń
  3. ja całkiem niedawno wróciłam do naturalnych, z dwa lata temu. mam ciemno-brązowe, bez spektakularnych połysków i błysków ;) kiedy fryzjer próbował odtworzyć kolor pod "odrost" znalazł kolor, który miał nazwę "sarni brąz" :)
    miedziana byłam przez chwilę, ale nie miało to nic wspólnego z pięknymi naturalnymi odcieniami :)

    OdpowiedzUsuń
  4. "Osiedle Stałe" i cmentarz ładnie się w jedną całość składają.

    ;-)

    pzdr!

    OdpowiedzUsuń
  5. Cholibka! Szkoda, że wcześniej nie mogłam Ci powiedzieć, że ludzie o miedzianych włosach są unikatem w skali globu! Co więcej - powoli i istnieje pewna szansa, że niedługo w ogóle ten gen zaniknie - jesteś zatem absolutnie wyjątkowa!!! Jakbyś to wiedziała w latach szkolnych, może byłoby Ci łatwiej?! Na marginesie: zawsze chciałam być ruda! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miedziany przepiękny kolor. Naturalny - przepiękny kolor. Niezależnie od tego jaki jest w rzeczywistości. Bo natura piękna jest.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawie piszesz kobietko.
    Ostatnie zdjęcie odwzorowuje to co dzieje się u mnie w domu od paru dni...
    Zdjęcia jesienne piękne, chciałabym mieć takie włosy jak te drzewa...
    Walczyłam z mamą już we wczesnej podstawówce, żeby pozwoliła mi ufarbować włosy na rudo. Pozwoliła mi tylko na hennę, a ja po kryjomu korzystałam z wody utlenionej. Kiedy mogłam już użyć farby byłam w siódmym niebie, ale moje niebo szybko się zachmurzyło na czarno i zostało na lata. Dopiero niedawno, jak zauważyłam że moja zmęczona twarz już źle wygląda w czarnym, zmieniłam znowu na rudy:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

....

Lubie koloryzować, zmieniać rzeczywistość według własnego widzimisię, kłamać obrazami, ale bez szkody. Piszę o fotografowaniu, o wysysaniu ze zdjęcia rzeczy, których na nim nie ma , a czuję je...czułam.....więc w sumie nie kłamię... Nie jestem profesjonalistą więc przerabiam, żeby nadrobić to co nieuchwycone, a przeleciało motylem, zagrało delikatnie w duszy. Uwielbiam zdjęcia, które odczuwam, nawet jesli nadano im sztucznie jakis rys  W ogóle podchodzę do zjawisk jak synesteta.  To niesamowite smakować kolory, dotykać dźwięków. Wyczuwac faktury tam gdzie ich, na zdrowy rozum, nie powinno być, wypowiadać czyjeś imię i kolorować jak obrazek. M a g d a le na jo a n n a a g nie s zk a pa t rycja a d a m zamknijcie oczy i spróbujcie napisać swoje imię kolorami:) Jakie jest ? Z rzeczy przypodłogowych i przyściennych... Znalazłam sposób na zaczątki mojej sklerozy, czy też wybujałą wyobraźnię majacą ścisły związek z AGD ;)  Czasami po kilka razy sprawdzam, czy coś wyłączyłam,

młoda kobieta i MOŻE

Jak długo jesteś w stanie wytrzymać samotność? Kiedy jestem sama, fizycznie, jestem wolna - robię co chcę, nie robię czego nie chcę. Jednak dlatego, że nadal żyją we mnie rzeczy zdarzenia ludzie, nie jestem samotna. Bycie samemu jest znośne, to nie to samo, co bycie samotnym. Kiedy jesteś sam, ale nie samotny, jestes w stanie zmierzyć sie z najtrudniejszym. Najtrudniej zaś poznać samego siebie Natasza Caban jest na dobrej drodze

filozofka noworoczna

Witam siebie na polanie myśli!  Ostatnio te myśli nie są  zbyt zuchwałe i odkrywcze.