Uschło blogowe poletko. Trzeba sie przedzierać przez chaszcze czasu i zapomnianych dni. Tydzień za tygodniem leci ciurkiem, przystaje tylko wtedy kiedy dopada mnie myśl o tej ciągłej zmianie wszechrzeczy, o ustawicznym przekształcaniu krajobrazu życia. Jejku, jaki patos. Igor sie zpierwszoklasił. Na razie leniwie, bez napinki, aczkolwiek matematykę już uznał za ulubioną, a religie i w-f ulokował na szarym końcu. Szkoła dotychczas nie przysparza kłopotów, co inne tak. Tata mój mizernieje już półtora miesiąca w szpitalu. Ciężka sprawa, właściwie w tych okolicach moje serce najszybciej bije, a sen nie przychodzi na dobranoc. Namacalny obraz przemijania w ciele bliskiego człowieka, który dysponując godzinami bezczynnego czasu zaczął liczyć myśli i spostrzeżenia (więc jednak czynność istnieje - kartezjańska) Ostanio przez telefon powiedział mi, że na świecie panuje równowaga. Zgodziłam sie z nim, ale nie przestudNiowałam tematu. Przestudniować problem znaczy go zgłę...
puszczasz oczko, że palisz czy puszczasz oczko bo nie palisz???
OdpowiedzUsuńteledysk- świetny.
No właśnie intrygujące to oczko... ;P
OdpowiedzUsuńBo widzisz, ja jestem totalną przeciwniczką palenia i uważam, że to śmierdziuchy jedne, a jednak... nie pojmuję tego, ale po prostu LUBIĘ palić!
Żeby była jasność, obecnie palę ok 3 papierosów na miesiąc. No chyba, że się dzieje...
Aż się chce zajarać... a nigdy tego nie robiłem...
OdpowiedzUsuńTeledysk bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńGdyby nie to, że papierosy mi po prostu śmierdzą nie do zniesienia, nie skończyłoby się u mnie z nimi na wyjątkowo krótkim epizodzie ;)
A mi tu absolutnie nic nie pachnie - chyba mam za mocno zakorzenioną w psychice niechęć do papierosów (co nie zmienia faktu, że podczas oglądania tego teledysku, robiłam sobie co jakiś czas stopklatkę i wzdychałma - "boszzz, ale to by było cudowne zdjęcie!!" zwłaszcza ta czarnoskóra Pani pięknie się komponuje z wydychaną chmurką ;))
OdpowiedzUsuńMagdaleno, gdzie Ty chcesz odlecieć???
OdpowiedzUsuńp.s.
jak by co- sprzęt posiadam ;)
w sensie: miotły sztuk 2.
słuchaj, nie wiem czy do mnie zajrzysz dziś- dostałaś moje zaproszenie na FB na jutro????
OdpowiedzUsuńto działaj!!!
Śmierdzą? Czekaj....zapalę...mmmm...czuję wanilię...pufff..:)))
OdpowiedzUsuńA teledysk piękny:)
Teledysk świetny :) sama palę, ale chyba nie nałogowo - tak wiem nawet 2-3 papierosy dziennie to już coś :P ale jak idę do kogoś gdzie sama nie palę a czuję jak ktoś pali, to mi śmierdzi...ot taka moja prywatna paranoja :) pzdr :)
OdpowiedzUsuńLubię jak śmierdzą, byle nie w domu :)
OdpowiedzUsuńha a u Ciebie jak zwykle jakieś smaczki:)) teledyski świetny:))niestety nałóg gorszy...ale tak na imprezie...hm się rozmarzyłam:))pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuń