Wczoraj robiłam dobrą minę do złej gry.
Dzisiaj zrobię dobrą minę do dobrej muzyki.
Moje ostatnie odkrycie:
To trójka rodzeństwa z Londynu - Kitty, Daisy i Lewis
Grają i śpiewają w stylu retro.
Muzycznie mieszają rockabilly, swing ,country bluesa, wplatają nieco trąbki w stylu ska.
Całość przypomina mi klimat gangsterskich filmów Tarantino, zadymione kluby lat 50-tych , a kiedy indziej dziki dziki zachód lub farmę starego Donalda ;)
Naprawdę fajnie się tego słucha, się przy tym rusza i się ogląda.
Ten videoklip jest rewelacyjny.
Uwsteczniło się rodzeństwo, ale jak pomysłowo!!:))
Dzisiaj zrobię dobrą minę do dobrej muzyki.
Moje ostatnie odkrycie:
To trójka rodzeństwa z Londynu - Kitty, Daisy i Lewis
Grają i śpiewają w stylu retro.
Muzycznie mieszają rockabilly, swing ,country bluesa, wplatają nieco trąbki w stylu ska.
Całość przypomina mi klimat gangsterskich filmów Tarantino, zadymione kluby lat 50-tych , a kiedy indziej dziki dziki zachód lub farmę starego Donalda ;)
Naprawdę fajnie się tego słucha, się przy tym rusza i się ogląda.
Ten videoklip jest rewelacyjny.
Uwsteczniło się rodzeństwo, ale jak pomysłowo!!:))
o jak mi się to podoba!
OdpowiedzUsuńRetro jest u mnie w modzie, o tak! :D
:) Bardzo mi się to podoba. Na pewno nie skończy się tylko na tym utworze :)
OdpowiedzUsuńDobrze! Słucham sobie od wczoraj i mnie całkiem porwało, do tego stopnia, że odkurzyłam sobie Pink Martini!
OdpowiedzUsuńFILMY ŚWIATA - ołyeah! :) z tej serii polecam "Liban" (widziałam w kinie i pamiętam, że było warto). A jesli chodzi o retro-muzę - extra, noga sama chodzi :)
OdpowiedzUsuń