Ludzie są rózni, jak różne są okładki zeszytów.
Dzisiaj był u mnie jeden gość, co przewracał oczami jak betoniara, bo mu się nie podobało to i owo. Niechcący-chcący przewróciłam też oczami, co było aktem nasladowczym. Chyba. Ot tak po prostu papugowałam , zdarza się. Miało być niewidocznie, okazało się nazbyt.
- Czemu pani stroi takie miny? - stara się mnie zabić wzrokiem
- Wcale nie stroję - odparowuję.
-Dlaczego tak pani robi oczami?
-Mucha mi wpadła
Tchórzostwo?
Chciałam powiedzieć oczywiście coś innego poczynając od słów "słuchaj bucu jeden...", ale tylko tak sobie pomyślałam i prędziutko się zreflektowałam. Z takimi się nie dyskutuje!
Wszak w pracy pracuję pracowicie, kiultiurę krzewić muszę, zęby wietrzyć i pretensji mieć mniej niż zero.
Ale powiem wam, od niektórych to czuć na odległość.......'LEPSZOŚĆ"
Co ja się w ogóle będę...
Tak poza tym, jako przodowniczka z plemienia " Wielkich Manków" dostałam 40 zł kredytu od szefowej. Jak zrobię jeszcze jakiś większy debet na kasiey, to mnie wyleją na zbity pysk.
Tak że równia pochyła.
Posłucham lepiej dobrej muzyki.
Dzisiaj był u mnie jeden gość, co przewracał oczami jak betoniara, bo mu się nie podobało to i owo. Niechcący-chcący przewróciłam też oczami, co było aktem nasladowczym. Chyba. Ot tak po prostu papugowałam , zdarza się. Miało być niewidocznie, okazało się nazbyt.
- Czemu pani stroi takie miny? - stara się mnie zabić wzrokiem
- Wcale nie stroję - odparowuję.
-Dlaczego tak pani robi oczami?
-Mucha mi wpadła
Tchórzostwo?
Chciałam powiedzieć oczywiście coś innego poczynając od słów "słuchaj bucu jeden...", ale tylko tak sobie pomyślałam i prędziutko się zreflektowałam. Z takimi się nie dyskutuje!
Wszak w pracy pracuję pracowicie, kiultiurę krzewić muszę, zęby wietrzyć i pretensji mieć mniej niż zero.
Ale powiem wam, od niektórych to czuć na odległość.......'LEPSZOŚĆ"
Co ja się w ogóle będę...
Tak poza tym, jako przodowniczka z plemienia " Wielkich Manków" dostałam 40 zł kredytu od szefowej. Jak zrobię jeszcze jakiś większy debet na kasiey, to mnie wyleją na zbity pysk.
Tak że równia pochyła.
Posłucham lepiej dobrej muzyki.
hehe... a ponoć jak się człowieka "naśladuje" to zyskuje się jego sympatię i przychylność;DDD
OdpowiedzUsuńJa sobie w pracy klientow "wychowałam" i chodzą jak w zegarku :)))
OdpowiedzUsuńDokładnie - Klientów trzeba sobie wychować... niestety większość z nich ma nas za jakiś usługiwaczy a nie partnerów do rozmowy, negocjacji itd. :/ brrrrr.
OdpowiedzUsuńNie rozumiem czemu nie uwierzył w owada w oku...
OdpowiedzUsuńA tak serio, możesz sobie przewracać oczyma ile chcesz, panu klientowi trzeba zrozumieć to i się przyzwyczaić! :)
No to dzieje się... Jak ja cię z tym mankiem rozumiem... kiedyś się machnęłam i cierpiałam w kątku. Siły posyłam
OdpowiedzUsuńEch... nie ma się co ludźmi przejmować. Nie potrafią się zachować - trudno. Tacy ludzie też muszą być na świecie.
OdpowiedzUsuńLepszość.
OdpowiedzUsuńTrafnie powiedziane. Tego słowa, tego zdania mi brakowało....
Pozdrowienia!!!!