Dlaczego śmierć nie miałaby być piękna? Jest tak naturalna i powtarzalna. Jest elementem garderoby ciała, dlaczego więc nie zachwycać się nią jak broszką spiętą z istnieniem? Tylko nieprzywiązanie do tzw. życia to umożliwia, albo myślenie o nim (życiu) jak o perpetuum mobile w którym śmierć jest przecinkiem. Śmierć jest jak kwietna łąka pośród pożogi, bo bywa wybawieniem, ale głównie po prostu JEST. I te refleksje pojawiły się po filmie " Civil war' który ma odzwierciedlać niepokoje zza oceanu dotyczące politycznych rozłamów i rewolucji, ale moją wrażliwość ukierunkował w inne rejony. Otóż bardziej zafascynowały mnie wewnętrzne procesy bohaterów, dziennikarzy którzy rejestrują aparatem trawioną wojną domową rzeczywistość. Dla nich śmierć jest kompanem, z którym się układasz lub wojujesz, a każdy z nich balansuje na tej linie na swój sposób. Bo zycie i śmierć są sobie takie bliskie jak bliźniacze rodzeństwo. Śmiało nazywam wojną cywilną również tą, którą toczymy wewnątrz. Kied...
O! I już Mikołajek do Was zawitał :)
OdpowiedzUsuńNajlepszego:)
Najmagiczniejszych i słodkich jak czekolada Świąt dla wszystkich mieszkańców skrzypiących traw! :D Buziole ciepłe!
OdpowiedzUsuńRadosnych swiat!!!
OdpowiedzUsuńWszystkim mieszkańcom Skrzypiących Traw najlepsze życzenia świąteczne składają mieszkańcy PeGeeRu;)
OdpowiedzUsuńSerdeczne od Pieprzy:)
OdpowiedzUsuńI od mnie - mam nadzieję, że nie jest za późno: Błogości i Spokoju na Świąteczny Czas :))
OdpowiedzUsuńGrazias, buziaki po świąteczne!
OdpowiedzUsuńWesołych też :) Po świętach!
OdpowiedzUsuńHej ho! Magdo z braku adresu mailowego, kontaktuję się drogą komentarza. Chciałabym cię zaprosić Magdo. jest akcja rozpoczęta przez ludzi, co startowali ze mną w konkursie na literacki blog roku 2011. Może miałabyś ochotę przyłączyć się do nas i napisać opowiadanie dla blogerskiego tomiku opowiadań? Jedna z organizatorek jest z zawodu redaktorem-edytorem, więc grafomanii nie będzie. Dla mnie byłby to zaszczyt, ale nie wiem co się dokładnie w Twoim życiu wije i czy masz czas. Pozdrowienia niemal noworoczne, nadal cynamonowe! Szczegóły tutaj: http://ksiazkizbojeckie.blox.pl/2011/12/Blogerzy-Ksiazki-Pisza-akcja.html
OdpowiedzUsuńTo Ty miałaś w domu pomocnika Mikołaja!! Takiej to dobrze... :)
OdpowiedzUsuńP.S. Magdo :) a wiesz, że już sama ta wiedza i świadomość chęci bycia szczęśliwą to bardzo wiele? :) Oby nam się udało!