Przejdź do głównej zawartości

Nie daj się zwariować, albo wręcz przeciwnie, czyli przysposobienie do życia w społeczeństwie

Komentarze

  1. Myślę, że wręcz przeciwnie. Zwariowany cały świat jak więc w nim żyć normalnie? Może to kwestia tego że dziś chyba co innego uznajemy za normę...

    OdpowiedzUsuń
  2. gdzie Ty takie perełki znajdujesz??
    hmmm, uzależnienie od komputera....hmmm

    OdpowiedzUsuń
  3. aaa..to kiedyś z L. robiliśmy wieczorny maraton youtubowy w poszukiwaniu odjechanych teledysków:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Stwarzanie siebie to przecież jest to, czyli całe nasze życie.Dlatego jest tak bardzo fascynujące.Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Każdy jest troche na swoj sposob zwariowany...tylko w tym calym jeszcze bardziej zwariowanym swiecie po prostu o tym tak nie pamietamy na codzien :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uuuu idealny teledysk na dzisiejszy wieczór :) dziękuję

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

....

Lubie koloryzować, zmieniać rzeczywistość według własnego widzimisię, kłamać obrazami, ale bez szkody. Piszę o fotografowaniu, o wysysaniu ze zdjęcia rzeczy, których na nim nie ma , a czuję je...czułam.....więc w sumie nie kłamię... Nie jestem profesjonalistą więc przerabiam, żeby nadrobić to co nieuchwycone, a przeleciało motylem, zagrało delikatnie w duszy. Uwielbiam zdjęcia, które odczuwam, nawet jesli nadano im sztucznie jakis rys  W ogóle podchodzę do zjawisk jak synesteta.  To niesamowite smakować kolory, dotykać dźwięków. Wyczuwac faktury tam gdzie ich, na zdrowy rozum, nie powinno być, wypowiadać czyjeś imię i kolorować jak obrazek. M a g d a le na jo a n n a a g nie s zk a pa t rycja a d a m zamknijcie oczy i spróbujcie napisać swoje imię kolorami:) Jakie jest ? Z rzeczy przypodłogowych i przyściennych... Znalazłam sposób na zaczątki mojej sklerozy, czy też wybujałą wyobraźnię majacą ścisły związek z AGD ;)  Czasami po kilka razy sprawdzam, czy coś wyłączyłam,

młoda kobieta i MOŻE

Jak długo jesteś w stanie wytrzymać samotność? Kiedy jestem sama, fizycznie, jestem wolna - robię co chcę, nie robię czego nie chcę. Jednak dlatego, że nadal żyją we mnie rzeczy zdarzenia ludzie, nie jestem samotna. Bycie samemu jest znośne, to nie to samo, co bycie samotnym. Kiedy jesteś sam, ale nie samotny, jestes w stanie zmierzyć sie z najtrudniejszym. Najtrudniej zaś poznać samego siebie Natasza Caban jest na dobrej drodze

filozofka noworoczna

Witam siebie na polanie myśli!  Ostatnio te myśli nie są  zbyt zuchwałe i odkrywcze.