- Igor, wakacje to jakie miesiące są? -..?..@#%...??..!@.. - no mówiłam ci przecież, że lipiec i sierpień! - aaaaa! - aa! aa!...No i co jest po sierpniu? W jakim miesiącu idziesz do szkoły? - poczekaj, poczeeeekaj... - czekam - po wakacjach, po wakacjach, nooo tak ..hm.... jak to leciało... - No nie mogę, Igor, przecież powtarzamy w kółko! - czerw... - !! @ ?;2! - styyy... - jeżuuuu!! - ;/ - no przecież WRZESIEŃ,! Powtórz! Wrze-sień! - wrze-sień - ale Igorek, musisz to zapamiętać, nie ma tak, że ciągle zgadujesz, albo coś. - no wieeem - a wiesz od czego się wzięła się nazwa wrzesień? Bo wtedy kwitną, no? (biorę doniczkę z wrzosem i podkładam mu prawie pod nos;) Jak się nazywa ta roślina? - TUJE!!