ten blog się muzycznym staje :) leżała na półce w sklepie kulturalnym i wyglądała okładką na ludzi. Musiała taka jedna wziąć i posłuchać audycji w radiu Roxy i usłyszeć, żeby się zachłysnąć, a dopiero potem z półki pochwycić ukoić w rękach i uszy zagłaskać. Muszę się wam do czegoś przyznać - chcieć podążać moim śladem, to odkryć pragnienie znalezienia harmonii u styku przeciwieństw, odkryć pokój i nieprawdopodobną spójność w połączeniu powierzchownie obcych rzeczy. W muzyce liczą się melanże, zetknięcia różnych światów, eklektyzm. Może nie powinnam pisać pod wpływem chwili, ale właśnie odnalazłam wszystko, co na chwile obecną potrzebuję. Znalazłam to w muzyce, czy to nie cudowne?:) folklor połączony z elektroniką, jazzem, muzyka klubową, wschodnią nutą, śpiewem alikwotowym - a całość po prostu ZJA-WI-SKO-WA!!! Makaruk "Erotyki ludowe" ( wespół z zespołem śpiewaczym z Rudy Solnej) jesli zobaczycie w sklepie ta okładkę to ...!!! a jeśli zobaczyliście d