tag:blogger.com,1999:blog-2378786034053604808.post4711436708930524686..comments2023-06-19T06:09:24.075-07:00Comments on Co w trawie skrzypi...: tempo życiaMagdahttp://www.blogger.com/profile/13365610855974158221noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-2378786034053604808.post-47040301973149887922010-05-07T10:02:16.248-07:002010-05-07T10:02:16.248-07:00Zapoznałam się z Waszym świeżo oswojonym przyjacie...Zapoznałam się z Waszym świeżo oswojonym przyjacielem ślimakiem. Widzę, że jesteście otwarci na nowe znajomości :-) Pozdrawiam.jjonhttps://www.blogger.com/profile/09556326606185504538noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2378786034053604808.post-66709467715324759422010-05-05T11:07:08.322-07:002010-05-05T11:07:08.322-07:00Kończysz urlop wychowawczy? To pewnie musi baaardz...Kończysz urlop wychowawczy? To pewnie musi baaardzo bolec rozstać się z domem i wrócić do bycia trybikiem lub trybem ( w zależności od posady oczywiście).<br />pzdrTomekhttps://www.blogger.com/profile/05015302014843144416noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2378786034053604808.post-15805559646378093742010-05-05T00:26:11.461-07:002010-05-05T00:26:11.461-07:00Cudne zdjęcia młodego pogromcy ślimaków. Te kolory...Cudne zdjęcia młodego pogromcy ślimaków. Te kolory to przypadek? Czy może sesja była zaplanowana? :)Nivejkahttps://www.blogger.com/profile/15556414710721427973noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2378786034053604808.post-58094879330121985732010-05-04T14:52:52.912-07:002010-05-04T14:52:52.912-07:00"twardy gość, nieco flegmatyczny i zamknięty ..."twardy gość, nieco flegmatyczny i zamknięty w sobie, ale ogólnie sympatyczne zrobił wrażenie.<br />Trochę u nas przekiblował...w nocniku:)<br />Chyba zestresowany był albo wegetarianin, bo zjadł tylko sałaty i popił wodą rurzaną czyt. kranówą..."<br />ha ha ha, usmiałam sie, no i ta woda "rurzana" LOL<br />świetne zdjecia ze ślimakiem :)<br />też kiedyś, jako dziecko, zbierałam ślimaki, chodziliśmy w takie "sekretne" miejsce zwane ślimakolandią skąd wynosiliśmy słoiki pełne małych i dużych ślimaków. każdy brał je do domu, karmił na siłę sałata, robił terrarium w słoiku, wyściółkę z trawy, a na drugi dzien slimaki dawąły nogę... ja swoja hodowlę znalazłam rano wysoko na ścianie bloku.... pamiętam, że robiliśmy też wyścigi slimaków na drewnianej ławce, tyle że sami uczestnicy biegów nie zawsze chcieli brac w nich udział i zbiegało im się z toru :P to tyle w temacie ślimaków...Titania yng Nghymruhttps://www.blogger.com/profile/16895438160172954926noreply@blogger.com