Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2013

motyl sobie pofrunął, jakby zniechęcił sie do tego swiata (Issa)

Podczas gdy 'tam' po raz ostatni handlują, ja wzięłam u-żeta. Czuję wewnętrzne napięcie dlatego masuję ciało i ducha białą herbatą, tak przeźroczystą, że pozostaje sam smak.      Poświęciłam parę minut telewizji i usłyszałam, że czytanie jest seksi, więc dlaczego Polacy uprawiają je na małą skalę? Standardowo napoczęłam trzy książki naraz i nie potrafię żadnej wykończyć. Podobno, żeby ciekawie pisać trzeba dużo czytać ( tu pojawiło się odniesienie do blogów) bo nasze życie jest niejednokrotnie takie 'nie do opisania', znaczy nudne.  Znam wielu utalentowanych ludzi, którzy niby z 'niczego' potrafią stworzyć niezłe czytanki.  Może faktycznie czerpią z bibliotecznych światów równoległych, a może po prostu mają wrodzone zdolności? Włodzimierz Kukliński "papierowe motyle" " Nikt nie czuje się dorosły, taki już jest ten świat". Nie wiem jak wy, ale kiwam głową (tym bardziej, że na starość się ponoć dziecinnieje;) Usłyszałam to zdanie w

meta

Wszystko ma swe końce. Końców mojej pracy nie da się zliczyć na palcach jednej ręki, końców mojej pracy było od groma. Miał być juz rok temu taki definitywny, ale nie był. Cóz...wczoraj słowo stało sie ciałem. Zamykamy się.  Budynek nasz antyczny ulegnie taranom, zniknie z powierzchni globu.  Zabieram do pracy aparat i uwieczniam, czuję, że to chwila historyczna, dla niektórych być może histeryczna. Za 20 lat będę miała co wspominać. Ósmego marca pakowanie manatek, transfery, zwroty...ech...Ludzie sie rozpierzchną, ale mam nadzieje spotkamy sie razem, tyle, że gdzie indziej.