Przejdź do głównej zawartości

wyjątkowo zimny maj

Niektórym się chce w taką pogodę jechać przed siebie...
chociaż czarne chmury wiszą, a woda spada z nieba

...wiadomo jednak, że w deszczu wszystko budzi sie do życia..pod paznokciami, w trawie, na drzewkach..


 
i można wyssać życiodajne soki z gałązek łapiąc wosenną głupawkę

a potem trzeźwieć w zachwycie nad farmerską panoramą...
a jak się człowieki już napatrzą i nawdychają powietrza znad oborników, to do wód jadą liczyć wędkarzy



Nad wodą, nawet gdy mgliście, mży, a ciało z zimna dygoce..może być magicznie

..i w końcu ciepło pod kocem, bo przezorny turysta zawsze zaopatrzony

i umie też sobie znaleźć rozrywkę...wystarczy tata, syn, mokry piach, łopatki w takim samym kolorze


i trochę gimnastyki

pa pa




Komentarze

  1. ajć, ja dzisiaj zmarzłam na spacerze. Jagna też. Mam wyrzuty sumienia, że ją wzięłam. Oby się nie przeziębiła. ech ...

    OdpowiedzUsuń
  2. Pociesz sie, ze u mnie tez zimno:)) Dzis ma byc tylko 17C i przelotne deszcze i przez caly tydzien temp. nie dojdzie do 20C a to nie ladnie:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Jagna czasami takich słów używa, że ja nie wiem skąd ona to bierze ;)
    ale słodko to brzmi w jej ustach ;) i w danej sytuacji :)

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie też leje, ale widzę po zdjęciach, że humory dopisują :) Jest piasek, jest zabawa! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. a ja nadrabiam zaległości :))
    jestem! i naprawdę lubię Cie czytać. powiem tak- masz potencjał! i rób co chcesz, ale go nie zmarnuj!!!
    ciao. bo późno się robi :0

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

....

Lubie koloryzować, zmieniać rzeczywistość według własnego widzimisię, kłamać obrazami, ale bez szkody. Piszę o fotografowaniu, o wysysaniu ze zdjęcia rzeczy, których na nim nie ma , a czuję je...czułam.....więc w sumie nie kłamię... Nie jestem profesjonalistą więc przerabiam, żeby nadrobić to co nieuchwycone, a przeleciało motylem, zagrało delikatnie w duszy. Uwielbiam zdjęcia, które odczuwam, nawet jesli nadano im sztucznie jakis rys  W ogóle podchodzę do zjawisk jak synesteta.  To niesamowite smakować kolory, dotykać dźwięków. Wyczuwac faktury tam gdzie ich, na zdrowy rozum, nie powinno być, wypowiadać czyjeś imię i kolorować jak obrazek. M a g d a le na jo a n n a a g nie s zk a pa t rycja a d a m zamknijcie oczy i spróbujcie napisać swoje imię kolorami:) Jakie jest ? Z rzeczy przypodłogowych i przyściennych... Znalazłam sposób na zaczątki mojej sklerozy, czy też wybujałą wyobraźnię majacą ścisły związek z AGD ;)  Czasami po kilka razy sprawdzam, czy coś wyłączyłam,

młoda kobieta i MOŻE

Jak długo jesteś w stanie wytrzymać samotność? Kiedy jestem sama, fizycznie, jestem wolna - robię co chcę, nie robię czego nie chcę. Jednak dlatego, że nadal żyją we mnie rzeczy zdarzenia ludzie, nie jestem samotna. Bycie samemu jest znośne, to nie to samo, co bycie samotnym. Kiedy jesteś sam, ale nie samotny, jestes w stanie zmierzyć sie z najtrudniejszym. Najtrudniej zaś poznać samego siebie Natasza Caban jest na dobrej drodze

filozofka noworoczna

Witam siebie na polanie myśli!  Ostatnio te myśli nie są  zbyt zuchwałe i odkrywcze.